Inflacja w 2025 roku – czy ceny wreszcie przestaną rosnąć?
Po latach dynamicznych wzrostów cen, które znacząco wpłynęły na budżety domowe i strategie biznesowe, rok 2025 przynosi ostrożną nadzieję na stabilizację. Prognozy czołowych instytucji finansowych i analityków rynkowych, choć zróżnicowane, wskazują na wyraźne hamowanie presji inflacyjnej. Czy to oznacza ostateczny koniec ery podwyżek? Przyglądamy się kluczowym czynnikom, które ukształtują poziom cen w Polsce w nadchodzących miesiącach.
Wzrost kosztów życia był w ostatnich latach jednym z głównych tematów ekonomicznych, dominującym zarówno w debatach eksperckich, jak i w codziennych rozmowach Polaków. Drożejąca żywność, rosnące rachunki za energię i wyższe raty kredytów stały się codziennością. Wchodząc w 2025 rok, naturalne staje się pytanie o perspektywy na przyszłość. Odpowiedź nie jest prosta i zależy od splotu wielu czynników krajowych i globalnych.
Co mówią prognozy? Konsensus na poziomie 4-5%
Analitycy są zgodni co do jednego – inflacja w 2025 roku będzie niższa niż w latach ubiegłych. Rozbieżności pojawiają się jednak w szacunkach dotyczących skali tego spadku.
Narodowy Bank Polski (NBP) w swoich projekcjach zakłada, że średnioroczna inflacja może ukształtować się na poziomie od 3,5% do 4,4%, przy czym centralna ścieżka projekcji wskazuje na 5,2%.
Rząd w projekcie ustawy budżetowej na 2025 rok przyjął prognozę średniorocznej inflacji na poziomie 5,0%, podnosząc ją z wcześniejszych szacunków wynoszących 4,1%.
Ministerstwo Finansów w wieloletnich założeniach makroekonomicznych przewiduje, że inflacja w 2025 roku wyniesie 4,5%.
Ekonomiści bankowi często prezentują nieco bardziej optymistyczne szacunki. Analitycy jednego z wiodących banków inwestycyjnych spodziewają się, że na koniec 2025 roku inflacja utrzyma się poniżej 3%.
Ta różnorodność prognoz pokazuje, jak wiele niewiadomych wciąż wpływa na ścieżkę cen w polskiej gospodarce.
Główne siły kształtujące inflację w 2025 roku
Na ostateczny odczyt wskaźnika CPI w nadchodzącym roku wpłynie kilka kluczowych obszarów. Zrozumienie ich dynamiki jest niezbędne do oceny przyszłych trendów cenowych.
Polityka monetarna w kraju i na świecie
Decyzje Rady Polityki Pieniężnej (RPP) w sprawie stóp procentowych pozostają głównym narzędziem walki z inflacją. NBP dąży do utrzymania celu inflacyjnego na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń +/- 1 punkt procentowy. Choć w ostatnim czasie pojawiła się przestrzeń do niewielkich obniżek stóp, RPP zachowuje ostrożność, wskazując na szereg czynników ryzyka. Należą do nich m.in. ekspansywna polityka fiskalna rządu, uporczywie podwyższona inflacja bazowa (po wyłączeniu cen energii i żywności) oraz niepewność co do przyszłych cen administrowanych.
Nie bez znaczenia są również decyzje Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed). Zmiany stóp procentowych w największych gospodarkach świata wpływają na kurs złotego, co bezpośrednio przekłada się na ceny importowanych towarów i surowców.
Niepewność wokół cen energii
Ceny energii to jeden z największych znaków zapytania w prognozach na 2025 rok. Częściowe mrożenie cen, które chroniło gospodarstwa domowe przed gwałtownymi podwyżkami, będzie stopniowo wygaszane. Rząd planuje kontynuować działania osłonowe, jednak ich ostateczny kształt i skala nie są jeszcze znane. Eksperci NBP szacują, że całkowite uwolnienie cen energii od stycznia 2025 mogłoby podbić inflację o dodatkowe 1,3 punktu procentowego. Ministerstwo Finansów zakłada w swoich planach wzrost taryf na energię elektryczną dla gospodarstw domowych o 15%.
Długoterminowym czynnikiem ryzyka jest również wprowadzenie unijnego systemu handlu emisjami ETS2 w 2027 roku, który ma objąć transport i budownictwo. Według szacunków NBP, może to podnieść inflację w Polsce nawet o 2 punkty procentowe, co bank centralny już teraz uwzględnia w swoich analizach.
Sytuacja na rynku pracy i presja płacowa
Silny wzrost wynagrodzeń, przewyższający tempo wzrostu wydajności, był w ostatnich latach jednym z motorów napędowych inflacji. W 2025 roku dynamika płac nominalnych ma ulec osłabieniu, co powinno przyczynić się do spadku presji cenowej. Sytuacja na rynku pracy ma pozostać dobra, a stopa bezrobocia niska, co jednak będzie podtrzymywać presję płacową. Dodatkowym impulsem jest wzrost płacy minimalnej. Zdaniem RPP, osłabienie dynamiki kosztów pracy będzie jednym z kluczowych czynników wspierających spadek inflacji w ciągu 2025 roku.
Polityka fiskalna i popyt konsumencki
Wydatki rządowe i transfery socjalne mają bezpośredni wpływ na dochody rozporządzalne gospodarstw domowych, a co za tym idzie – na popyt konsumpcyjny. Prezes NBP wielokrotnie podkreślał, że luźna polityka fiskalna jest jednym z największych ryzyk dla stabilności cen w dłuższym okresie, ponieważ ogranicza przestrzeń do łagodzenia polityki pieniężnej. Ożywienie gospodarcze i rosnąca konsumpcja, choć pożądane, również mogą generować dodatkową presję inflacyjną.
Możliwe scenariusze na przyszłość
Biorąc pod uwagę złożoność sytuacji, można nakreślić trzy potencjalne ścieżki dla inflacji w 2025 roku:
Scenariusz optymistyczny: Zakłada on szybkie wygasanie presji inflacyjnej dzięki stabilizacji cen energii, umiarkowanemu wzrostowi płac i utrzymaniu restrykcyjnej polityki monetarnej. Inflacja na koniec roku spada w okolice górnej granicy celu NBP (3,5%).
Scenariusz bazowy: Najbardziej prawdopodobny, w którym inflacja stopniowo maleje, ale pozostaje na podwyższonym poziomie, ze średniorocznym odczytem w przedziale 4-5%. Jest to scenariusz zgodny z prognozami większości instytucji.
Scenariusz pesymistyczny: Materializują się czynniki ryzyka – ceny energii po uwolnieniu rosną bardziej niż zakładano, presja płacowa nie słabnie, a globalne szoki podażowe windują ceny surowców. W takim wariancie średnioroczna inflacja utrzymuje się powyżej 5%.

Podsumowanie: Powolny powrót do normalności
Wszystko wskazuje na to, że rok 2025 przyniesie dalsze, odczuwalne hamowanie wzrostu cen. Będzie to efekt zarówno globalnych tendencji dezinflacyjnych, jak i działań podejmowanych na krajowym podwórku. Mimo to, droga do osiągnięcia celu inflacyjnego NBP na poziomie 2,5% wydaje się jeszcze odległa, a większość prognoz wskazuje, że nastąpi to nie wcześniej niż w 2026 lub nawet 2027 roku.
Dla konsumentów i przedsiębiorców oznacza to perspektywę większej stabilności, ale i konieczność zachowania ostrożności. Choć tempo wzrostu cen znacząco spadnie, nie oznacza to ich obniżki. Kluczowe dla ostatecznego kształtu inflacji w 2025 roku będą decyzje rządu w sprawie cen energii, ewolucja sytuacji na rynku pracy oraz nieprzewidywalne czynniki geopolityczne. Czeka nas rok umiarkowanego optymizmu, w którym ceny, choć wolniej, wciąż będą rosły.
FAQ - Najczęściej zadawane pytania
Jaka jest prognoza inflacji na 2025 rok w Polsce?
Większość analityków i instytucji finansowych prognozuje, że średnioroczna inflacja w Polsce w 2025 roku wyniesie od 4% do 5%. Rząd w budżecie zakłada poziom 5,0%, Narodowy Bank Polski prognozuje od 3,5% do 4,4%, a niektórzy ekonomiści bankowi spodziewają się, że na koniec roku inflacja może spaść nawet poniżej 3%.
Czy ceny w 2025 roku wreszcie przestaną rosnąć?
Ceny nadal będą rosły, ale znacznie wolniej niż w poprzednich latach. Rok 2025 przyniesie wyraźne hamowanie inflacji, co oznacza, że tempo podwyżek będzie niższe. Nie należy jednak spodziewać się spadku cen (deflacji), a jedynie spowolnienia ich wzrostu.
Kiedy inflacja w Polsce wróci do celu NBP?
Powrót do celu inflacyjnego NBP, który wynosi 2,5% (z dopuszczalnym odchyleniem +/- 1 p.p.), jest procesem stopniowym. Ekonomiści przewidują, że osiągnięcie tego poziomu będzie możliwe najwcześniej w 2026 lub nawet w 2027 roku, pod warunkiem braku nieprzewidzianych szoków gospodarczych.
Co najbardziej wpłynie na poziom inflacji w 2025 roku?
Kluczowe czynniki to: przyszłe ceny energii elektrycznej i gazu po częściowym odmrożeniu tarcz osłonowych, decyzje Rady Polityki Pieniężnej dotyczące stóp procentowych, tempo wzrostu wynagrodzeń w gospodarce oraz niestabilna sytuacja geopolityczna na świecie.
Czy stopy procentowe w 2025 roku spadną?
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podchodzi do obniżek stóp procentowych z dużą ostrożnością. Chociaż istnieje pewna przestrzeń do niewielkich cięć, RPP obawia się uporczywie wysokiej inflacji bazowej i luźnej polityki fiskalnej. Ewentualne obniżki będą więc raczej niewielkie i uzależnione od napływających danych o stanie gospodarki.
Jak ceny prądu wpłyną na inflację w 2025?
Ceny energii są jednym z największych czynników niepewności. Stopniowe wygaszanie działań osłonowych i podnoszenie taryf na energię elektryczną będzie miało działanie proinflacyjne. Skala tego wpływu zależy od ostatecznego kształtu i zakresu rządowego wsparcia dla gospodarstw domowych i firm.